Żyjemy. Szybko. Dynamicznie. Robimy karierę. Wybieramy duże firmy i międzynarodowe korporacje. Ale… czy spełniamy się zawodowo? Czy takie tempo życia nam sprzyja? Wypalenie zawodowe wydaje się nową normą. W pędzie za awansem zapominamy o tym, że również praca powinna nam sprawiać przyjemność. Tkwimy na stanowiskach, które nie są dla nas, otaczając się ludźmi, z którymi nie mamy nic wspólnego. Gdy tylko przez myśl przemknie nam chęć zmiany, w głowie pojawiają się dziesiątki wątpliwości. Przecież taki kierunek wybraliśmy już na studiach. Tyle lat już podążamy tą drogą. Syndrom wypalenia zawodowego zbiera coraz większe żniwa. Dlaczego tak jest? Jak go rozpoznać i jak z nim walczyć?

Początki wypalenia zawodowego

Istnieją dwa główne czynniki, które decydują o tzw. syndromie burn-out. Pierwszy z nich to czynnik zewnętrzny — nasza praca. Najczęściej chodzi o złe dopasowanie naszych umiejętności do stanowiska, na którym pracujemy. Co jeszcze może być powodem wypalenia zawodowego?

  • Brak perspektyw na rozwój zawodowy
  • Przytłoczenie ilością obowiązków
  • Zbyt niskie wynagrodzenie (nieproporcjonalne do wkładu pracy)
  • Brak wsparcia ze strony przełożonych oraz kolegów z zespołu
  • Brak poczucia przynależności do zespołu

Drugi czynnik jest wewnętrzny. To my sami. Co w naszym charakterze może rozżarzyć odczucie wypalenia zawodowego?

  • Spychanie na dalszy plan życia prywatnego
  • Zbyt wysokie, nierealistyczne oczekiwania wobec siebie i pracy
  • Niska samoocena
  • Niska asertywność
  • Wysoka emocjonalność
Po czym rozpoznać wypalenie zawodowe

Jak poznać, że się wypalam

Ważne jest, abyś świadomie rozpoznał objawy, które świadczą o wypaleniu zawodowym. Nie chodzi tylko o Ciebie, obserwuj również swoich przyjaciół oraz kolegów z pracy. Na co zwrócić uwagę? Wyczerpanie zawodowe może nieść zarówno fizyczne, jak i psychiczne konsekwencje.

Do fizycznych należą: ciągłe zmęczenie, brak energii, zaburzenia snu, różnego rodzaju dolegliwości zdrowotne, zaburzenia łaknienia, bóle mięśni.

Objawy psychologiczne: brak satysfakcji z dokonań zawodowych, negatywne ocenianie własnej pracy, niedocenianie siebie, negatywne postawy wobec kolegów z pracy – obojętność, agresja, cynizm.

Jak przeciwdziałać wypaleniu?

Przejdźmy do najważniejszego. Co możesz zrobić, aby zapobiec utracie satysfakcji w jednym z najważniejszych obszarów życia? Jak utrzymać ogień motywacji i z uśmiechem wstawać w poniedziałkowy poranek?

Zwolnij (chociaż czasami)

Wiem, że dzisiejsze czasy temu nie sprzyjają. Warto jednak na chwilę przystanąć. Zastanów się, czy aby na pewno nie bierzesz na siebie zbyt dużo. Zadbaj o balans pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Nie obiecuj przełożonym rzeczy, których nie będziesz w stanie dostarczyć. Pamiętaj również o krótkich przerwach w trakcie pracy koniecznych dla odświeżenia umysłu.

Zadbaj o rozwój

Zarówno prywatny, jak i zawodowy. Dopilnuj by nie stać miejscu. Rozwijaj pasje. Szlifuj kompetencje. Czy to, co robisz zawodowo, sprawia Ci przyjemność? Może warto zastanowić się nad zmianą branży? Nie daj się złapać w pułapkę konsekwencji. Nigdy nie jest za późno na zmiany. Wystarczy tylko uczynić pierwszy krok we właściwym kierunku.

W zdrowym ciele zdrowy duch

Nie ograniczaj się tylko do zmian w pracy. Zrób też coś dla swojego ciała. Odżywiaj się zdrowo. Wprowadź różnorodne formy odpoczynku. Najprostsze leżenie na kanapie przed monitorem tylko pozornie ładuje Twój akumulator. Wyjdź na spacer, na rower, na basen. Zadbaj o odpowiednią ilość snu. Daruj sobie siedzenie po nocach. Czasami warto położyć się wcześniej i dać sobie więcej czasu na regenerację. Takie działania poprawią Twoje samopoczucie również w pracy.


Wypalenie zawodowe zatacza coraz szersze kręgi. Chcemy coraz więcej i coraz szybciej. Porwani przez rwący nurt zapominamy, że czasem warto się na chwilę zatrzymać. Praca stanowi 1/3 naszego dorosłego życia. Wolisz, żeby była dla Ciebie przykrym obowiązkiem czy źródłem spełnienia?

Podziel sie tym artykułem Udostępnij na LinkedIn
Dołącz do dyskusji

Zostaw do siebie kontakt i sprawdź, co możemy dla Ciebie zrobić.

Michał Kapczuk CEO